SEZON 2014/2015
Spory ze ŚZPN, błędy w KRS i brak Odry w rozgrywkach
Połączenie seniorskiej Odry z MKP Odra Centrum miało dać nową szansę nie tylko na lepszą przyszłość wodzisławskiej piłki, ale przede wszystkim umożliwić start w IV lidze śląskiej. Niestety, do połączenia nie doszło. Działacze obu klubów przerzucali się odpowiedzialnością. W wodzisławskim środowisku piłkarskim rozgorzała prawdziwa wojna pomiędzy Odrą, a władzami klubu MKP Odra Centrum. Skutki tych nieporozumień były dla Odry opłakane.
Od czasu fuzji Odry ze Startem Bogdanowice, klub był członkiem Opolskiego Związku Piłki Nożnej. Grając w 3 lidze opolsko-śląskiej nie było to problemem. Ten pojawił się po spadku Odry do IV ligi. Klub złożył wniosek o przyjęcie na członka ŚZPN, a jednocześnie wypisał się z OPZN. Działacze w ŚZPN nie przyjęli jednak Odry do grona członków, wskazując na błędy formalne we wniosku, a później na nieprawidłowości w KRS.
Przerwa letnia jest krótka, doszły kwestie urlopowe wśród działaczy związkowych i Odrze nie udało się wyprostować spraw w KRS na czas. Nie pomógł również list otwarty prezesa Gostyńskiego do prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Pomimo wyraźnych zaniedbań formalnych w klubie, nie trudno było oprzeć się wrażeniu, że w postępowaniu ówczesnych działaczy ŚZPN względem Odry zabrakło czynnika ludzkiego i wyrozumiałości. W obronie klubu stawali dziennikarze sportowi, prezesi innych klubów oraz sami piłkarze.
Odra cały czas przygotowywała się do sezonu. Zarząd klubu zatrudnił sztab trenerski z Janem Furlepą na czele i skompletował 20 osobową kadrę. W lipcu i sierpniu rozegrano sparingi m.in. z Gołkowicami, Silesią Lubomia czy Głubczycami. Niestety, w związku z decyzją ŚZPN odmawiającą przyłączenia Odry do rozgrywek IV ligi, drużyna została rozwiązana. 3 września 2014 roku rozegrano mecz z GKS-em Radziechowy Wieprz (3:3). Klub liczył, że będzie to spotkanie o punkty, niestety okazał się meczem sparingowym – pożegnalnym.
Podokręg Rybnik dawał Odrze szanse zagrania w klasie C, lecz działacze klubu do końca wierzyli, że uda się wyprostować sprawę i zostaną dokoptowani do IV ligi jako 17 zespół. Tak się jednak nie stało.
Pierwszy raz od II Wojny Światowej klub z Wodzisławia nie wziął udziału w oficjalnych rozgrywkach ligowych. Jest to niewątpliwie jeden z najsmutniejszych sezonów w historii klubu.
Kadra
Zdjęcia
Prasówka
Nowiny wodzisławskie